18 listopada 2013
Wśród latarni zagubiony
otwierałem zamykałem okna
bo nie pamiętałem miasta
ona o piątej rano
już tak daleko
dlaczego ten świat okrągły
dlaczego łzy aż tak słone
bo może miłość
to te jednak coś
tego nie opiszesz
nawet powtarzając słowa
nie ma takich gór
czy nawet ich szczytów
już od początku płaczę
i jak dziękować nie wiem
płaczę zwykło i po męsku
hej są na świecie
przyjaciele
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag
8 stycznia 2025
QuasimodoMarek Jastrząb
7 stycznia 2025
***sam53
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53