21 marca 2013
Niebo
basia miała białe poňczochy
i krwawiące kolana
nie bo autobus się spóznił
i szesnastka na krzywej zgrzytała
latarnie mają krotki cień
a na ławkach niezapisane
mama mało zarabia krzyczy wiele
zdrowaśki zdrowaśki do jasnej cholery
lecz one nigdy
obudzą kwiaty
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek