30 grudnia 2012
Kiedy patrzysz w okno
helena stoi na balkonie
jakże łatwo zakończyć czas
tylko lecieć w dół
opadaniem przywitać kałuże
ciszą obudzić wszelkie ptactwo
i wierzyć są tramwaje
prosto do boga
gdzieś są stawy
i majtające dzieci
ktoś powraca ze szkół
ktoś nawet profesorem
rzeka płynie nurtem
brzegi się zmieniają
w domu ognisko
i też dzieci
zamknij oczy
i spójrz to tak piękne
co nie widzisz
a za drzwiami
następne drzwi
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt