30 grudnia 2012
Kiedy patrzysz w okno
helena stoi na balkonie
jakże łatwo zakończyć czas
tylko lecieć w dół
opadaniem przywitać kałuże
ciszą obudzić wszelkie ptactwo
i wierzyć są tramwaje
prosto do boga
gdzieś są stawy
i majtające dzieci
ktoś powraca ze szkół
ktoś nawet profesorem
rzeka płynie nurtem
brzegi się zmieniają
w domu ognisko
i też dzieci
zamknij oczy
i spójrz to tak piękne
co nie widzisz
a za drzwiami
następne drzwi
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro