10 september 2012
zmielone łąki raju
(do pojeba teraz
nikt nie strzela na pamięć
o mamie)
leżę na trawie
i nie odcinam się od tła
jestem
prawie
jak king kong po upadku
z empire state building
coś jeszcze
w płucach gra
o matko
serce wciąż bije w ciele bezsilnym
chciałbym posłuchać led zeppelin
to dla nich na dachu czeka lądowisko
zbudują schody do nieba
dla mnie
okrzepłem
i wszystko
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma