Arwena

Arwena, 23 january 2012

zaćmienie

jakże mi dzisiaj nieśpieszno
przeciągam się do woli
zimnym po ciele
wyobrażam z deszczu
rozczarowaną 

nie napatrzyłam się tej nocy
na mój las za domem
nie śniłam 
leżałam i tylko koc
oddał zmyślone
sto gramów ciepła


number of comments: 16 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 16 february 2012

aaaanielica

to ja już lecę kochani
co poradzę
że w samym środku zimy
zaprosił mnie na łąkę
 
zabieram koc i wino
pióra zostaw poetom
odwieś szminkę
przyjdź boso 
i z pragnieniem  


czekaj



;) 


number of comments: 21 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 19 february 2012

koniec balu

czy tańczyłam wczoraj?
ależ tak! 
tylko złamałam gałązkę i ten zapach
z samego środka skąd bywam
tak zwyczajnie imienną

wystarczy że jesteś
i ja jestem 
z twoim portretem w oczach
dokądkolwiek zmierzasz
będę

chcesz 
domaluję ci silne ramiona
żebyś mnie przeniósł przez kałużę
tylko się nie poruszaj
i nie mów

kiedyś


number of comments: 11 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 20 february 2012

czekolada

wiśnia pod karmelowym daszkiem
a na języku chwilowo nieczynne

żeby to było tak pięknie jak słodko
nikomu nie przeszkadzają chmury na patyku
drzewa muśnięte waniliową kredką

a kiedy maluję usta są twoje




number of comments: 11 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 20 september 2011

MM

bywam na ucztach
senna i sztuczna
na mnie sukienka z wiskozy
 
piję dwa drinki
zbieram malinki
oraz opinię mimozy
 
wracam nad ranem
z obcym mi panem
zostawiam klucze na stole
 
budzi mnie słońce
serce gorące
płynę na ziemskim padole

 
pamięć zawodzi
szampan się chłodzi
pewnie przed ósmą nie wstanę
 
znowu rozpusta
całuję w usta
wychodzę by wrócić nad ranem
 

nie szukaj kluczy
ktoś mnie nauczył
przesypiać miłości niechciane





number of comments: 17 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 13 april 2012

złotowłosa

uparcie zapraszasz mnie do łóżka
wietrzysz sypialnię z much i popiołu
dźwięk rwanej pajęczyny
- rozsypana biżuteria

uważaj na zdechłe
odradzające się skrzydła paciorków


number of comments: 7 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 7 november 2011

przebierz mnie

chcę cię na gwiazdkę

albo bez życzeń
nie zdążymy z listami

przymierzam  trochę wystajesz
ale jest mi cieplej
wygodniej poruszać się w tobie

odpruj guziki
nie będą nam potrzebne


number of comments: 20 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 14 december 2011

wykluło się

od kiedy skorzystałam 
z dodatkowego nakrycia stołu
nie podchodzę do szopki 
przyglądam się jezuskowi z daleka
kolejny rok a on nie rośnie
tyle kołysanek mleka w proszku
pełnych piersi
życzeń jałmużny
modlitw litanii
spowiadanych i rozgrzeszonych
tyle pokut
wszystko na nic

wszystko na niego

jedna gwiazda betlejemska
nie rozjaśni mroku


number of comments: 5 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 19 march 2012

nasza pierwsza próba samobójcza

stoję na parapecie
skacz!
to dziwne bo z reguły chwytają za rękę
albo rozmową zmuszają do bycia
ale twoje skacz jest takie czułe
wiesz więcej
że niebo źle znosi zadry
i upuszcza chmury jak kłębki wełny
z wiklinowego kosza
 
a ja wybrnę z krzyku małym krokiem
odbijemy się od nieba
a potem śmiech w górze i
lot nad kukułczym gniazdem
 
złap mnie tuż nad ziemią


number of comments: 13 | rating: 15 | detail

Arwena

Arwena, 9 december 2011

cztery kolory czarny

mogłam być górą albo 
lubczykiem przyszłam boso 
bez pytania skąd ta blizna
na policzku

niewygodnie rosnąć 
w zaciśniętej pięści
jednym cięciem odpaść od ciała
zgniło i żadne tam lulajże jezuniu
zaropiałe sutki od dziecka
nie chciałam być dorosła
porzuciłeś mnie
jak zdechłego motyla
skrzydła podarowałeś komuś 

tak wylęgają się ćmy


number of comments: 12 | rating: 14 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: niespodziewanie, graj, towarzystwo wzajemnej adoracji, i przyprawiaj, cudzołożnik, sęk, złotowłosa, nasza pierwsza próba samobójcza, niedziela, przeczekajmy tę burzę, wegan protest, good morning san francisco, apetyt, spotkajmy się na dworcu w Krakowie, wierzchem, smutki mają głos, niedźwiedziówka kaja, chałka z dżemem, świat się nie kręci świat kołysze, czterdziestolistna koniczyna, czekolada, koniec balu, mogłabym być kotem, aaaanielica, zarys, na parapecie, pod śniegiem, wirtualni, mała rola poległa na deskach, skok, refleksy, nikt nic nie wie ale płaczą wszyscy, zachwyt, Miły, zaćmienie, tylko na chwilę, tembr, wybryk, odwrócenia kształtów, wiersze o miłości, szaniec, kwiaciarka, Dominika, tren, mały krok w nowy rok, dni na podobieństwo swoje, pasterka w piżamie, po świętach, w zielone zagrajmy w zielone, widzisz mała tak już jest, donoszę ten rok do końca, kup mi kota, nie pękaj baloniku nie pękaj, wykluło się, czekolada, skradziony, jingle bells jingle bells, wyjąca i wściekła, cztery kolory czarny, pada śnieg, zaplątani, nie sięgałam nawet do stołu, muszelki mają gładkie brzegi, czarny zenit, poet ów manifest listopadowy, starzec na torach, wydra, galeria robinsona, wyjdziesz za mnie wyszłam, już jestem spakowana 2, nie przynoś mi dźwięków spod ciężkich dłoni, rozliczeni, to o wiele lepsze niż bycie złapanym, bezsłów, wolność, nic nie przychodzi, brzuch dantego, przebierz mnie, pośpieszny, chryzantemy można zasuszyć, cukierek albo, zawsze wybieraj mnie, żołędzie i kamienie, epizod, grób nd, kobieta po przejściach, wiersznie, czas nie waży ale drogo kosztuje kogo stać ten wybiera samotność, mole, mężatka i mąż, słodki październik, odruch czekania, po sygnale zostaw mnie w spokoju, puste pudełko, ale, Jane, zaćmienie motyla, nie zaśnij przede mną, mieczyki, nie wiem kto był pierwszy ale ostatni właśnie odchodzi, nie pójdę za tobą na drugą stronę butelki, zapięta w sukience, załamanie z przemieszczeniem, będzie, wiersze leczą z czułości, mam zadane o szczęściu, pachniesz landrynkami, miłość wierność i uczciwość, porwanie, dlatego dzwonię, wiersz urojony, przejście dla pieszych, forte, musztarda po obiedzie, wieczorek poetycki dla samobójców, w tę i z powrotem albo z powrotem w tamtą, definicja szczęścia według, daleko, już jestem spakowana, bar szybkiej obsługi, słowobranie, w tym samym czasie kiedy jakiś on pisze wiersz ona ssie ołówek i czeka, czerstwy chleb, pajdorkacja, MM, nikt nie mówi "dobrze" kiedy jest naprawdę dobrze, a kiedy jest zwyczajnie, wtedy jest źle, a mówi się że "dobrze", to stąd ta nerwowość?, minęliśmy się tego pożądania, niezerwane owoce gniją od ziemi, nie można włamać się od środka, aaa kotki dwa, hermafrodyta, taniec na linii, pierwsze przepałki, skrzypek, ostatni klaps, wiersz na receptę, opalenizna dobrze kryje, drylowanie, notatka na marginesie, rozgrzeszenie słowem, naturalny sposób wypiekania chleba, sztuczne, czas wyjawić prawdziwy powód, nie wiem czy zdążę wypić herbatę, może i garbata ale spróbuj mnie złamać, dzieci nie przynoszą bociany, tabletki powlekane zmęczeniem, pomyślnych wiatrów, dlatego, złap mnie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1