smokjerzy

smokjerzy, 5 marca 2018

Kurde co ja tu robię

No jak to
piszę wiersze o sobie
i one są bardzo fajne
choć czasem ktoś rzuca we mnie 
łajnem
( przepraszam za brzydkie słowo
- ja mam coś z głową )
A tak w ogóle to chcę o miłości
( ale rymów! - złości, piękności
zrzeszotnienie kości -
wybieram mdłości )
No więc te mdłości
( słyszałem że można na to mówić
nudności )
nie przynoszą mi żadnej radości
bo ja to się często w otchłaniach 
rozpaczy pogrążam
no po prostu nie nadążam
tak mnie ten smutek od środka rwie
a ty nie kochasz mnie
i ja się chyba zabiję
powieszę na mgle
i śmierć będzie ujadać
gdzieś w tle ( no niech mi ktoś powie
że to brzydko powiedziane -
ten ma chyba w głowie...o rany! )
To już lepiej niech będzie
o przyrodzie
bo ja z przyrodą żyję w zgodzie
i te ptaszki na niebie
to też przypominają mi ciebie
mój ty słodki dzióbku
( tu się trochę zapędziłem
a rym? )
Już wiem -
mój ty słodki dzióbku
zanurz się w rozkoszy kubku
To jest super
( kuper )
Ale teraz na biało
bo w tym to dopiero jestem dobry
( Bolesław Chrobry )
Niebo przeżynam smugami
twoich imion
i rżnę diamenty laserami
galaktycznych spojrzeń
Meteory gruboskórnych słów
walą w bęben mojej duszy
( auć, boli! ) 
Przerzucam mosty od ust do ust
by nasze oddechy mogły się spotkać
i oszaleć w orgii ziołowych aromatów
( tu proszę wstawić nazwę ulubionej pasty do zębów )
Kończę
bo swym geniuszem was
wykończę
( należy dawkować z rozwagą )
to jednak wiem
dziewczyno i chłopie
że już za chwilę znajdę się na
topie
( nie wiedzieć dlaczego skojarzyło mi się z nocnikiem )
 
***
 
Uprzedzając niektóre komentarze
zamieszczam najbardziej prawdopodobny:
 
na dole gówno
u góry chmury
lecz jeszcze dalej
ci do Stachury 
 
oraz najbardziej zaskakujący:
 
ślicznie


liczba komentarzy: 10 | punkty: 8 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 marca 2018

Ćwiczenia z pisania ( Love Story )

Mężczyzna, lat, a kto by tam je zliczył, 
wzrost niepozorny, waga słuszna, na lewej i prawej łydce 
siwe włosy, przerzedzone, bez przedziałka, 
brzuch wydatny, pępek głęboki jak medytacja 
w sobotę późnym wieczorem, 
uzębienie wołające o pomstę do nieba ( niebo obojętne ), 
nos czerwony ( komunista ), 
oczy przekrwione ze skłonnościami do chronicznej ucieczki, 
głos drżący na wietrze, za paznokciami wieloletni brud 
nieznanego pochodzenia, zaawansowana skolioza 
i nietuzinkowe poczucie wisielczego humoru, 
bezdzietny wdowiec z siódemką dzieci po trzech małżeństwach, 
co wcale nie znaczy, że stróż, morderca lub paradoks, 
( kto chce, niech przemyśli ), 
miłośnik ogórków kiszonych, Mistrza Eckharta, czeskich komedii 
w oryginale ( oglądanych od krótszej połowy ),  
prężny członek Stowarzyszenia Niewiedzy Ogólnej, 
nieugięty wróg szóstego przykazania, a także 
zdrowego żywienia, właściciel zniewalającego uśmiechu 
w kaloszach na miarę cudzych ust i stóp
( tu proszę o precyzyjną interpretację ) 
  
wędrował przez piekła, czyśce, raje,
pola, łąki, lasy, światy,
za siódmą górę i siódmą rzekę, krótko mówiąc 
- przez życie,
by w końcu, z pomocą łańcucha ukradzionego budzie, psu 
i wymiarowi sprawiedliwości 
przykuć się do zziębniętego stracha na wróble 
w proteście przeciwko zakazowi spożywania alkoholu 
w miejscach publicznych oraz używania eternitu 
do pokrywania zmieszania wywołanego wstydem  
pochodzenia obcego. 
  
I oto stoją tak, już nie samotni,
on - więzień z własnej woli 
i on - wkurzony efekt zabobonów naiwnego rolnika, 
a ptaki srają im na głowy 
okradzione z kapeluszy przez wiatr.  
 
Ponieważ nie ma szczęśliwych zakończeń, 
w tym miejscu pojawia się zbłąkana weteranka okolicznego 
kółka różańcowego. 
  
Uznając związek mężczyzny i stracha na wróble za 
wysoce niemoralny, 
homoseksualny, 
wręcz pornograficzny 
i sam Bóg wie, jaki jeszcze, 
a łańcuch za narzędzie Szatana lub męską część ciała, 
drżąc z oburzenia, rozsyła esemesy do: 
Parafii, 
Ministerstwa Kultury i Dziewictwa Narodowego, 
Policji, 
Prokuratury, 
Premiera, 
Prezydenta, 
Właściwej Telewizji 
oraz wnuka-kryminalisty ( ale z innego telefonu ). 
  
Co dalej, każdy wie, napomknę tylko, że: 
strach na wróble zwariował, 
mężczyzna zaś, uprzednio zmieniwszy 
orientację i płeć,
otoczył się grubym murem wyobraźni
 
i pisze wiersze.
 


liczba komentarzy: 12 | punkty: 12 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 marca 2018

wyznawca

ja 
zbieg
okoliczności niesprzyjających
bękart z przypadkowego związku miłości i strachu
święta księga nieczystości
protoplasta ciągów dalszych które w końcu nie nastąpią
zarzewie konfliktu zbrojnego skazanego na śmieszność
( psychoterapię )
wrzask niewydarzonych genów
pies na pseudologicznym łańcuchu przyczyn i skutków
ranię twoje domniemane plecy Panie
zaostrzoną krawędzią pobożnego życzenia


liczba komentarzy: 8 | punkty: 6 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 28 lutego 2018

ćwiczenia z pisania ( spowiedź )

jem tyję 
uwalniam z głowy potwory 
gdy dopadają mnie samobójcze myśli 
ubliżam bogu 
może w końcu puszczą ci nerwy 
staruszku 
  
w szachy grywam wyłącznie 
sam ze sobą 
zwycięstwo ma tu nieoczywisty wymiar porażka 
tragikomiczne konsekwencje 
a uścisk dłoni prawej i lewej wcale nie jest radosnym 
zwieńczeniem intelektualnej masturbacji tylko 
chwilowym zawieszeniem broni 
( między mną a tamtym )
z lekko hedonistycznym podtekstem w tle 
  
niezła rozrywka 
  
kobieto 
księgo pełna wielobarwnych słów 
lubię cię czytać czasem 
tylko dotykać i wąchać i lubię gdy napisana jesteś 
prostym językiem 
  
ze strachu unikam arcydzieł 
  
po pięćdziesiątce ciągle mam pięć lat 
wierzę w dobre zakończenia 
gdy jaś i małgosia upychają do pieca 
wszystkożerne zło krzeszę  
ogień w dłoniach 
zwycięską prawdę podziwiam pod warunkiem 
że wcześniej dała komuś porządnie 
po mordzie 
  
mam psa blizny i sny 
pies ma mnie i nie ma imienia 
jak ja 
  
blizny dawno straciły pamięć 
  
w snach trzyletnia mariam i jej przetrzebiona 
przez nienawiść rodzina 
dobija do brzegu ziemi obiecanej ktoś krzyczy 
  
dziurawić pontony 
  
otwieram oczy niekompletny  
cząstka mnie 
dławi się morską solą 
wraz z małą mariam 
  
w wieku trzydziestu trzech lat wyłysiałem 
i nie zmartwychwstałem 
moja głowa przypomina 
jajo na twardo 
krojąc cebulę 
płaczę 
wycieram nos w rękaw 
życie ech życie 
jakieś ty piękne tylko kogo to 
kurwa mać 
jeszcze obchodzi 
  
dziurawić 
dziurawić pontony 
  


liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 25 lutego 2018

Mariam

jest mała dziurka w drzwiach
mnóstwo chętnych kluczy
i garstka cwanych interpretatorów
niejasnej instrukcji obsługi
 
są okna z widokiem na niebo 
o wielu kolorach
i jeden rozczłonkowany Bóg
 
jest kilkuletnia Mariam
z twarzą niedowierzającego anioła
i rączką wciśniętą w martwą dłoń matki
 
jesteś ty i jestem ja
czy aż tak bezwstydni
żeby godzić się na wszystko


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 23 lutego 2018

ćwiczenia z pisania ( odbicie )

twarz
stan przejściowy
zmarszczki i cienie poukładane
w domyślny ciąg dalszy ( nastąpi )
trochę inna niż wczoraj
ta sama co zawsze
w świadomym oku wciąż błysk narodzin
( złamana rzęsa )
z półprzymkniętego wypływa zbiorowa dusza
wszystkich kolejnych dat
wlokąc za sobą wnętrzności czasu przeszłego
nos chorobliwie czujny
usta już bez pamięci
można wycisnąć z nich uśmiech
jeśli ktoś zechce
uszy
kogo obchodzą te dziwne uszy
po prostu są
 
taką oto diagnozę
postawiło mi lustro
gdy przymierzałem do szyi
brzytwę


liczba komentarzy: 12 | punkty: 7 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 21 lutego 2018

pajac

wygasł ostatni powód 
dla którego ktokolwiek chciałby 
pociągać za sznurki 
 
nucąc psalm o wolnej woli 
stary pajac zwiesił ręce nogi 
i jeszcze tylko gasnącym spojrzeniem 
próbuje wyważyć drzwi 
 
których nie ma


liczba komentarzy: 11 | punkty: 8 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 17 lutego 2018

ćwiczenia z pisania ( noc )

wiklinowy kot bez oczu
mruczy poloneza
noc zawiesiła się na srebrnym haku i
zwisa bezwładnie 
jak
 
czarna flaga bez wiatru
 
we mnie się kłębi stado wron
krwawi powietrze w płucach 
dziurawione dziobami
 
drżę - zupełnie bez powodu
lub żeby trzy razy de
 
i żeby rozruszać cię milczenie
które garbisz się w ciemnym kącie
prostym
samego siebie

tam 
sztywnieje
nie krzycząc - choć chce
nie płacząc - choć może

już
nie
dogonię
tego wiersza

koszmar
z napędem na cztery 
połknął słowa nie wyłączając
kobiet
w wieku bezdzietnym 
starców
w wieku bezzębnym
dzieci
w wieku bezbronnym

w dwudziestym pierwszym wieku
odjeżdża
w znane nieznane

echo niesie
na grzbiecie
gaudeamus igitur
 
jest zimno


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 14 lutego 2018

wieża

zbudował wieżę 
w centrum pustyni 
wysoką jak paryż 
  
głową dotyka słońca 
a z jego dłoni wykwitły 
kolczaste róże 
  
ramionami otoczył 
wir gorącego powietrza 
drżącą kobietę ze światła 
jej szept zmieszał się z barwą piasku 
  
nie pytaj o nic 
zamknij oczy 
 
patrz 
  
oto 
milcząco 
spadają w codzienność 
niezdarnie trzepocząc sercami


liczba komentarzy: 17 | punkty: 6 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 12 lutego 2018

gerris lacustris

podnoszę patyk
piszę wiersz
 
woda marszczy się
rozbawiona
 
nawet gerris lacustris
ma więcej talentu
 
szepcze


liczba komentarzy: 17 | punkty: 8 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: skróty (9), dewolucja, skróty (8), pamięć, skróty (7), falstart, oblicza, skróty (6), skróty (5), skróty (4), skróty (3), skróty (2), skróty, pokój z widokiem na czas, bezwstydni, wypad, Zaścianek, zakwasy, nigdy nie ufaj zegarom, proces, odwroty, Perfumy, niedoczas, okno z widokiem na kota, wrzesień, więź, zlepki, destylat, letarg, okno z widokiem na jesień, rozmycie, spotkanie, schadzka, wyparcie, erozja, medytacja ze spacerem w tle, przekrój, zapach kawy, zmarszczki, poeta i słowik, pustostan, wynik, skojarzenia, spadł śnieg, szkic irracjonalny, przejścia, obrót, nieobecność - nie - obecność, docieranie, krzyk, niekonieczność, ot tak, ćwiczenia z niczego, d(r)ążenie, bezdech, zapis, znak, przystań, ewaporacja, artysta, od - reagowanie, epitafium dla kota, kilka słów, za bramą, fanaberie, pasożyt, kuchta, stan faktyczny, zaliczka, bajka ekologiczna, wena (4), ucieczki, starzec w cafe przemijanie, twarz, podejście, z fusów wywróżona sekunda, okno wchodzi do łóżka przez okno, kwiaty w moim ogrodzie, mistrz księgowości, epilog, unik, spacer z prawem własności w tle, echa, czas przestępny, status quo, odkurzam lustro, początek, styczeń, wcześnie, nawóz (pod wiersz), deficyt, szkic noworoczny, zima kota się nie ima, marzenia z lumpeksu, więzy, przy sobocie w robocie - głupawka terapeutyczna 2, rytuał - cisza, polowanie na wiersz, fakty po faktach, oblicza, kartka z kalendarza, słowo inne niż wszystkie, zapobiegliwy, (za)światy, fotografia znaleziona w książce, autsajder, notatki z podświadomości (2), uwaga - lokowanie produktu, kota lucka spotkanie z poezją, okno z widokiem na czas, hiperprzestrzeń, dosychanie, Bełkot, cisza inna niż wszystkie, desperat, posucha (2), obecność, odlot, polowanie, przebłysk, bałwan, orka, zagajenie, bankrut, jęki szczęki, witrażysta, półsen, sekwencja, perspektywa, zaloty do nieistnienia, pasożyt, pokój z widokiem na wschód, adaptacja, pamiętnik amatora gorących ziemniaków, przyjaciółka ze sklepu z męskimi narządami, list, z długiej listy postanowień, róg niechcianej obfitości, bękart, credo, rutyna, efemeryda, kollaps, słowo pęknięte na pół, pod czystym niebem, ślady, świadek, erotyk z sandałkiem w tle, gwara tutejszej ciszy, szczękościsk, aleksander zrywa łańcuchy,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1