13 kwietnia 2018
szmery
opętało mnie nic
całym sobą łudząc
że jest jedynym materiałem na coś
formuję wyobraźnię w nóż
ostrzę wybieram miejsce napinam się
wbijam
piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
ciche pokrzywione anemiczne
na pewno nie wiersz
być może pies przez nie swój sen
lub we mnie nic twardym paznokciem
rysuje na szkle
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53