9 lutego 2013
Malowane bielą
niosłeś na ramionach małego chłopca
w nieznane
patrzył szeroko otwartymi oczami
chłonął otaczające kolory
i kiedy bał się czerni
mocniej chwytał za głowę
żeby poczuć bezpieczne ciepło
zanurzone w czasie dzieciństwa
które pamięta tylko bajki
a nie żelazo kute w zimnych marmurach
wtedy nauczyłeś
patrzeć sobie prosto w oczy
i nie pluć na lustro
a trzeba było wejść w dorosłe życie
nie zdążyłeś tylko powiedzieć
że anioł zawsze rodzi się z bólu
jego smoliste włosy falują w ogniach zniczy
a skrzydła sięgają w głąb ziemi
aż po wieczność
26 marca 2025
Marek Gajowniczek
25 marca 2025
wiesiek
25 marca 2025
Marek Gajowniczek
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
Toya
25 marca 2025
Jaga
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
Eva T.