28 stycznia 2013
Wrześniowa refleksja
bój to jest nasz ostatni
dobiegało ze wschodu
tłumy w czerwieni maszerowały w tygrysich oczach
lekko zmrużonych z zadowolenia
ale wciąż głodnych
na zachodzie
w rytmie bębnów i zapalonych pochodni
zaśpiewano rycerską pieśń
a uniesione ręce wskazały drogę ku niebu
i nawiedzonej twarzy wybrańca
a w środku była gnuśna cisza
tu śpiewano tylko po wódce
większość rano pukała się w czoło
by rozpocząć kolejny dzień
trzeźwi nie umieli razem śpiewać
i stało się
przez wiele lat musieli śpiewać cudze pieśni
kiedy poeci piszą dla morderców
pieczętują los kilku pokoleń
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77
13 grudnia 2025
Misiek
12 grudnia 2025
sam53