3 lutego 2013
Złotousty drapieżca
jak szerszeń wbijał żądło w tęsknoty
kiedy kłamał patrząc prosto w oczy
metaforami pełnymi wzruszeń
niewidzialnie przekuwał kruszec
zawsze jadowicie niby marzył
kiedy uśmiech skradał się po twarzy
szybko zdobywał opuszczone grody
przystojny znawca głębokiej wody
i co z tego że chciały wyrzucić go z głowy
przecież pożądanie wciąż wyrusza na łowy
9 października 2025
wiesiek
9 października 2025
ais
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
wiesiek
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53