24 stycznia 2013
Kraina cienia
tłusta ciemność wewnątrz dziwnie pusta
wciska się w oczy włazi w otwarte usta
zbutwiała w świecie najdłuższych przemian
czarna od potu poprzednich ziemia
z srebrzystej śliny w siną srebrzystość
dziś pękło niebo złocąc się pustką
cisza w organach nie spija tlenu
brzemienna matka żarliwych trenów
czyste czerwienie zgasły w południe
iskrzą się mrozem kupczą okrutne
z panią na klifach ubraną w błękity
która przytuli żelaznym uchwytem
wciągnie pod wodę w ramiona otchłani
i zmyje brud z ziemi który tak ranił
zabierze gdzie nic już nie ma znaczenia
w krainę bez marzeń w krainę cienia
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis