14 grudnia 2014
cierniste wschody
może zagląda nieżywa panna młoda
gdzie mgły się ścielą i czarna stoi woda
biała w czerwieniach całuje zwiędłą różę
na górze pod krzyżem który jest jej stróżem
kiedyś była cielesna jasna i świetlista
dumnie jesienią ze spopielenia przyszła
wniesiona z liliami na skrzydłach orlęcia
piękna ukochana cudownie poczęta
dwadzieścia lat na koń wsiadał ułan młody
przytulał ją czule na brzegu ciemnej wody
pozostał wspomnieniem historia jak fale
oddaje pocałunki połączone z żalem
18 czerwca 2025
Jaga
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw