16 czerwca 2013
Twoja J'aimerai
kiedy wyciśniesz codzienność do suchej nitki
bez niespodzianek
przymkniesz oczy
jej szept pogładzi zmysły
obudzi dotąd głuche kiedyś
i stopi ołów z witraży zastygłych na siatkówce
pojawią się jej słudzy papiliony machaon
pomkną z krwiobiegiem we wszystkich kierunkach
by zastygać i znikać w jednej chwili soczyście chłodzącej
na udach i karku
zapukaj do drzwi jej sceny
odpowie jak echo
królowa samotnych przestrzeni
którą jeszcze wczoraj
nazywałeś zwyczajnie żoną
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt