9 february 2013
Malowane bielą
niosłeś na ramionach małego chłopca
w nieznane
patrzył szeroko otwartymi oczami
chłonął otaczające kolory
i kiedy bał się czerni
mocniej chwytał za głowę
żeby poczuć bezpieczne ciepło
zanurzone w czasie dzieciństwa
które pamięta tylko bajki
a nie żelazo kute w zimnych marmurach
wtedy nauczyłeś
patrzeć sobie prosto w oczy
i nie pluć na lustro
a trzeba było wejść w dorosłe życie
nie zdążyłeś tylko powiedzieć
że anioł zawsze rodzi się z bólu
jego smoliste włosy falują w ogniach zniczy
a skrzydła sięgają w głąb ziemi
aż po wieczność
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga