4 kwietnia 2014
patrząc w swój grób
wykopali go z dnia na dzień
jakby spieszno im było odejść od mojego zdziwienia
co z tego że powiem
halo panowie ja jeszcze żyję
nie zamierzam się tam wprowadzać
oni wiedzą
nim przyjdzie wiosna
śmierć przyjdzie na czworakach jak pies
obwącha
poliże mnie po ręce
i rzuci się do szyi
zatoczę się
upadnę w ten dół
bez krzyku
nie zdążę nawet się wytłumaczyć
że ta śmierć była zmyślona
wiersze wykopią
ciało przemoknie
stuletnim deszczem
a matka moja
głośno zawoła
że Bóg się zemści
3.03.2014r., Rz.
31 marca 2025
Eva T.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka
30 marca 2025
violetta
30 marca 2025
Belamonte/Senograsta