5 października 2014
nie mam już twarzy
nie mam już twarzy, która przyjmuje każdy cios
odgania się przed zezwierzęconymi gzami
nie mam już twarzy, która potrafi się rozszlochać z bólu
nie mam już twarzy
skryta za wodorostami włosów
uważnie meandruję wśród ławic ryb i wodnych wirów
nucę zdziczałe melodie
o różnych stadiach piekła
nie mam już twarzy, która potrafiłaby mnie obronić
krzyknąć za mnie
dać się znów oswoić
nie mam
30.08.2014r., Rz.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko