10 kwietnia 2012
Kolacja z samym sobą
Lustro odbija me zmartwienia
O świata losy, który zmierza
Co dzień bez mała do spalenia,
Samospalenia- kto uwierzy?
I mówi lustro: głupi człeku
Co w twoim świecie jest innego?
Czyż nie powielasz już od wieków
Tyle dobrego co i złego?
Po co ci zmieniać na co wpływu
Nie masz i mocy nie uzyskasz
Pozwól więc światu sobie płynąć
Dbałość o siebie wreszcie wykaż!
I tak rozmowa sobie płynie
Przy lampce wina, co czerwone
Niech ludzkość ginie, gdy chce zginąć
Zdarłem swe gardło- ważne ono
Pióro stępiało od pisania
Myśli umarły od myślenia
Trzeba więc powstać- dosyć stania
Pod górę dosyć dni toczenia
Kamień odrzucę i bez niego
Wejdę na górę, widok nowy
Bo przecież nie ma tego złego
Co nie wynika z słów i z mowy
2 listopada 2024
Kampania - erotykMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
Kwiatyvioletta
2 listopada 2024
dzisiaj wymyśliłam słońcesam53
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel