5 czerwca 2011
Mama
Tak długo pamięć wołała moja
Sam pozostałeś, tak bez miłości
Swej matki dobrej, co niby zbroja
Okrywa duszy wszelkie nagości
I win szukałem w jej sercu drogim
Oddając ból swój i wszelkie lęki
Cierpienia ciernie i krwi złej złogi
By się uwolnić od swojej męki
Dzisiaj przepraszam i wybaczenia
Szukam w jej sercu, pomocnej dłoni
Bo oczy duszy od zaraz zmieniam
Całując oczy i siwe skronie.
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
Sara
2 października 2025
Yaro
2 października 2025
sam53
2 października 2025
ajw
2 października 2025
ajw