22 listopada 2010
Pozegnanie jesieni
Latem, jesienią me ciepło dawałem,
Całe, ogromne jak serca potęga,
Rzuciłem moce, szeroka ich wstęga,
Płynęła pięknie do ciebie kanałem.
Ogrzałem dłonie, włosy i to serce,
Które czekało od wieków na życie,
Utkwione w sieci bólu i niebycie,
W marzeń i świata swojej poniewierce.
I chciałaś przyjąć przez chwilę te dary,
Zmienić swe losy, inną znaleźć drogę,
Lecz przyszły słowa, inne przyszły czary,
Wróciłaś z drogi do swojej przeszłości,
Gdzie znałaś tylko rozpacz oraz trwogę,
Nie znając dobra, szczęścia i miłości.
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele