13 grudnia 2010
Rozmowa
A kiedy słowa powiedziane w gniewie,
Uderzą mocno w serce które czeka,
Zapomnij zaraz, pozostaniesz w niebie,
Chroń w sobie samym dobrego człowieka.
Jeśli je przyjmiesz i siebie obwinisz,
Umarłeś wtedy, słabość weźmie górę,
Lęk się obudzi i będzie się ślinił,
Aby cię pojmać i stać z tobą murem.
Życie ucieknie, a człek na kolanach,
Prosi o więcej, okrutniejsze słowa,
Aby się łasić, zapomnieć o planach,
Poddany komuś. Nie pomoże mowa
I obietnice, ani zapewnienia,
Że to dla dobra, że z miłości czyny,
Bo lęk niczego w nikim nie chce zmieniać,
Aby się upaść bólem bez przyczyny.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek