22 września 2010
Znad jeziora
Siedziałem nad jeziorem, fale biły o brzegi,
W mroku słyszałem tylko, jak w piersi biło serc ,
Czekałem Ciebie chwilę, byłaś daleko wielce,
A woda mi mówiła: czekaj , zewrzyj szeregi!
Dłoń ma gładziła drzewo, zamiast Twej dłoni miła,
Wspomniałem chwile wszystkie , co były razem z nami,
Co dały bliskość wspólną, i z nami wraz szumiał ,
Jak lasy co poznamy, gdy miłość będzie żyła.
Poszedłem obok wody, dotknąłem jej wilgoci,
Obmyłem oczy swoje, i wargą się napiłem,
Lecz brakowało stale, Twej dłoni w dłoni mojej,
I zobaczyłem jeszcze, jak ważka z ważką psoci,
Jak ryba skacze w górę swą pokazując siłę,
Więc czekam chwili miła, bliskości znowu Twojej ...
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek