15 sierpnia 2012
Tramwaj Nr. 5
pamiętam nasze plaże
spacery aż za horyzont
zdejmowanie butów
aby fale objęły stopy
pamiętasz nazwy ptaków
które nad głowami
pokoik cioci zosi
skrzypienie podłogi
wejść na szczyty
poznać boga
czy anioła
może tylko niebo
chciałbym znowu watę na patyku
i lody no wiesz calypso
i ten zapach wakacji
i wolność na montecasino
jak zawsze w objęciach
witamy szarość poranka
tak kochanie
to zgrzyt piątki
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53