24 february 2011
wietrzne zmagania (ekfraza III)
miotana podmuchem 
podpieram się wiatrem
 
jak garncarz modelujesz
i wypalasz myśli
ugniatasz by pobudzić życie
kapelusz pełen wspomnień 
po ojcu
płaszcz zakrywający 
wstyd i bezradność
to cały spadek
z trudem szarpię 
wbrew  za sobą
zostawię
pójdę aleją starych drzew 
nie do przesadzenia
nawet nie zauważyłam
kiedy przyszła 
bezlistność
wiosną kałuże odsłonią prawdę
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek