21 marca 2012
ona i on
odrobinę wody
jak bezradne pisklę
podejmuje do ust
połowę wylewa
jego zmęczone dłonie
bez nich jej godność
nie miałaby gdzie przetrwać
jeszcze raz w przerwie
między nieświadomością i bólem
opiera łysą głowę
o już tęskniące ramię
łapie każdy
uśmiech
może ostatni
to na potem
6 października 2025
wiesiek
6 października 2025
Yaro
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
ajw
6 października 2025
ajw
6 października 2025
Belamonte/Senograsta
5 października 2025
wiesiek
5 października 2025
tetu