21 marca 2012
ona i on
odrobinę wody
jak bezradne pisklę
podejmuje do ust
połowę wylewa
jego zmęczone dłonie
bez nich jej godność
nie miałaby gdzie przetrwać
jeszcze raz w przerwie
między nieświadomością i bólem
opiera łysą głowę
o już tęskniące ramię
łapie każdy
uśmiech
może ostatni
to na potem
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Sztelak Marcin
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Colett
8 września 2025
wiesiek
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53