24 marca 2011
o jeden sztorm (ekfraza VI)
powiązana bluszczem
stoję tam
neptun porzucił
swój atrybut bez zęba
prześwituję przeciągiem
zdarty kil szarpie
od nowa
zabliźnione niegdyś rany
kadłub wdziera się głęboko
złamana wręga sięga potylicy
na pokładzie bez pokładu
sześcienne budy kneblują
zgrzyt z krzykiem
wyrzucasz przez dziury
w rozpadłej burcie
zawisły ciężkie chmury
szczury wszystkie już
pouciekały przed nieuniknionym
ten sztorm nie zakołysze
powali
pozostanie przykry smak
po chorobie morskiej
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro