18 marca 2011
motyla noga - 4 (ekfraza)
błękitem oka wnikasz głęboko
siatkówka porosła bliznami
odbicia zapisanego trwale
skrzydła poranione purpurą
bycia człowiekiem
podkreślają jasność aureoli
receptory czują i krwawią
od wieków
zalewają winy miłosierdziem
układam się delikatnie
przy końcu zmarszczki
zaznaczonej pyłem kolorów
już nie czuję
ciepła dłoni
szukam
linii nowego życia
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta