2 kwietnia 2011
brelok
maleńka mówił
biorąc w dłoń
przez całe lata
domem była jego kieszeń
między zapalniczką
a mocnymi
sięgał i wybierał papierosy
więc nie zużyła się szybko
po kilku latach
wyprowadziła
z równowagi
słow i czynów
nie żałowała
nigdy nie lubiła sąsiedztwa
tej rudej papierośnicy spod ósemki
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta