16 january 2011
bursztynowy
z wrażliwej głębi
pokładów dotąd niepoznanych
słowami jak windą unosisz
mieszkające tam myśli
kierując ich potok
w dal gdzie zmysły
zlewają się w jedno
w bursztynowym oceanie
pełnym aż po horyzont
ciekawi życia biegniemy ku niemu
po tafli niezmąconej
drobne fale uciekają spod stóp
zacierają piękne obrazy doznań
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)