14 july 2012
Pomiędzy światem a wierszem
na Poetyckiej kończy się miasto
ulica cichnie otwiera pole
a w dół do rzeki schylona skarpa
jak brzuch łasicy uśpionej słońcem
szczególne miejsce źródło spokoju
wlewa się w kielich miodnej ostróżki
gdy można w pędzie zatrzymać życie
na skrzydłach świerszczy siadają wiersze
popołudniami parzymy kawę
a dom pod dwójką woła gołębie
wiatr czesze ogon skrzypnęła furtka
wróble ćwierkaniem stroją piosenkę
na Poetyckiej świat pachnie świerkiem
w zielone szyszki grają wiewiórki
a klucz do marzeń na złotej wstążce
wisi nad drzwiami zaraz za progiem
na Poetyckiej budzi się życie
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma