18 may 2013
Przesilenie na równonoce
lato lubi bawić się światłem
schodzi na polany uskrzydla drzewa
by nie zabrakło tlenu
echo pierwotnego lasu
jak czuła samosiejka
odmłodzi starodrzew
w nas od wczoraj kolejne zielenie
dotykamy korę po wiosennych deszczach
mech w roztargnieniu myli strony
wychodzi na południe
za naszym uśmiechem
miasto wbija pazury w beton
rozgrzany chłonie pył w szorstkość chodników
twardym podeszwom zostaje niewiedza
o ciemnej stronie materii
jeszcze boso po trawie
- zdążyć - nim uciekną galaktyki
9 may 2025
wiesiek
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka