9 march 2012
Niewysłany telegram – dziś nie ma telegrafów
wszystko w porządku – to tylko mgła
pewnie nad rzeką ma inny wymiar
tu w mieście obca – kaleczy brzuch
opada z powiek tak bezimiennie
czekasz na światłach w natłoku aut
gonią zduszone niesenne widma
znów spiker w radiu zachrypiał czas
barometr spada na milibar
asfalt dociska siłą do kół
jakby na chwilę chciał tu zatrzymać
zbyt ciężkich myśli uciszysz marsz
nikt nie wie dziś czy jest żal czy nie żal
byłam nie byłam przez chwilę mgłą
nie wypiszemy się już ze wspomnień
po drugiej stronie został nasz świat
i znowu... mgła – proszę jedź wolniej
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma