29 january 2013
Proza w niepogodę
na Poetyckiej teraz chłód
wygasł kominek świerszcz się upił
i popiół z rozsypanych nut
w okna ze śniegiem wpada głuchy
nie ma tam ciebie nie ma mnie
róże na wiosnę nie zakwitną
zasnął zmarznięty w grządkach kret
chochoł się jąka nad modlitwą
czego zabrakło czego nie
liryce granej na dwa głosy
pogoda była jak pod psem
raniła gradem pięknie strofy
poezji trzeba dobrych słów
ogrodów łąk zielonych lasów
niech wozi nocą Wielki Wóz
a nad nim księżyc jak abażur
to wszystko przecież tego chcesz
chodź rozpalimy żar w kominku
świerszcz wytrzeźwieje spadnie deszcz
a proza życia - zimny intruz
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek