1 january 2013
Rozmowa z Julią (przedpołudnie; pierwszego dnia po zmianie roku)
w ramie okna układa się kawałek nieba
zimowe drzewo
wpięte półnieme sylwetki kruków
noc złamała kalendarz
wciąż zbierasz daty
wiosna przybędzie sopranem
lirycznie z ptasich gardeł
wypłoszy bas
obudzą się liście urosną gniazda
nie zmienimy świata
prowadzi dalej
niedostrzegalne bramy wiążą krainy
w snach woskowe plastry
lekko przyjmują kształt fantazji
dwie morwy z ogrodu dziadka
niewidzialny anioł przeniósł do raju
biała i czarna
siostry splecione w koronach
nadal czujesz słodycz owoców
okruch zachowuje smak całości
składasz daty
pełne i puste jak kłosy
wtajemniczenie w sprzeczność
czarna i biała smakowały miodem
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek