29 december 2012
Rozmowa z Julią (przy kubku gorącego mleka)
zasłuchanie zamyka oczy
mówisz że wyraźniej widać słowa
układają się pod powiekami
nawet szelest kiełkuje
słyszysz liść za liściem
różnice chwytają podobieństwo
w porach roku miejscach
daty rozsypują cyfry
oglądasz wnętrza sekund
kaleczone rysunkami
sączą się żywicą
wyobraźnia przybiera kształt ptaka
z góry dostrzegasz Europę na grzbiecie byka
morze zamknęło się jak książka
słowa zostały na dnie
w kubku gorące mleko i miód na przeziębienie
- ciocia otulała wełnianym szalem
zależy od drzewa - Julio
patrzysz w bursztyn
czas pachnie mirrą
to jest libretto
uwięzione w gardle
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma