3 may 2012

O czym z tobą milczę

nie daje spokoju szczególnie nocami
jak wtedy kiedy miałam pięć lat
wiem że o tym się milczy
lub mówi ustawionym kadrem
chociaż to nie Hollywood

oglądam wtedy twarz w lustrze
próbuję się uśmiechnąć
uwięziona wewnątrz
jestem bezradnym lalkarzem
który zapomniał kolejność nitek

kiedyś wystarczyły jej słowa
małe dziewczynki ufają matkom
odganiałam strach tamtą wiarą
lekcja wyćwiczona beztroską na zewnątrz

przywieram do jasności gdy wyrasta po nocy
z zaufaniem jak otwarty kwiat
by później znów się zamknąć
skóra zmienia odcień źrenice odpowiadają
światło wygrywa zabawę w zajączki
gonię z pasją kota

nadal o tym nie mówię
rozmawiamy o ogrodzie w tle przechodzi zmęczenie
statysta - mim znakomity do tej roli
w płaszczu z tysiącem kieszeni ukrył prawdy
dziesięć biblijnych plag zdobi rzemień
którym ściągnął resztkę słabości

w krzyku milczącego matowieją słowa
boję się tak samo jak ty
nie umiem zrozumieć dlaczego

do umierających nie przychodzi lekarz


number of comments: 10 | rating: 9 |  more 

Wieśniak M,  

przychodzi ksiądz:))- ale bogato u Ciebie, jeszcze tu wrócę:))

report |

lajana,  

wiem, ale to wciąż nie dopełnia odpowiedzi... :)

report |

Bazyliszek,  

bardzo wymowne lajana:)) a co do pytania, to dlatego bo i on bezsilny:)

report |

lajana,  

... tak :( :)

report |

milena,  

ostatni fragment przejmujący, zapada w myśli. świetny wiersz, pozdrawiam Lajano :)

report |

lajana,  

I trudny..., dziękuję Milenko i ja pozdrawiam! :)

report |

lajana,  

Barwy życia. Ale to jedna z barw. :)

report |

Joha,  

Bywa, że przychodzi, łagodząc ostatnie chwile, czasem prosi, by w spokoju pozwolić odejść. Przechodziłam to trzy razy. Może miałam szczęście, a może i One. Smutne są te rozstania... Lajano, przyjmij mój podziw, pięknie to napisałaś:) Pozdrawiam.

report |

lajana,  

Dziękuję Joha, jeśli się udało opowiedzieć, to dobrze, bo temat trudny. Pozdrawiam! :)

report |



other poems: Rozmowa z Julią (czerwiec sprowadza przesilenie), Rozmowa z Julią (kiedy lód rozpuści wodom rzęsy), Przesilenie na równonoce, Rozmowa z Julią (pytania składają się wielokrotnie), Julia się zamyśla - o spotkaniu i ogrodach, Chodź pójdziemy na spacer, Primavera, Rozmowa z Julią (o sowich oczach i zegarach), Rozmowa z Julią (kronika delikatnych ujęć), Nie zostawiaj zimy, Baran czy łania, Cisza rozpięta w niedopełnienia, Rozmowa z Julią (był taki ogród na sąsiedniej ulicy), List do (…), Proza w niepogodę, Rozmowa z Julią (przy herbacie i książce), Rozmowa z Julią (zimowy motyl), Rozmowa z Julią (czwarta rano bezsenna)*, Rozmowa z Julią (o ulotności chwili), Rozmowa z Julią (melodia w cieniu), Rozmowa z Julią (zimowe zmęczenie), Rozmowa z Julią (przedpołudnie; pierwszego dnia po zmianie roku), Rozmowa z Julią (przy kubku gorącego mleka), Rozmowa z Julią (w dniu urodzin), Rozmowa z Julią (Cień zimowego ogrodu), Za chwilę będzie wczoraj, Rozmowa z Julią (niewiadome zmieniają kolory), Rozmowa z Julią (impresje), Rozmowa z Julią (Majowie nie czekają maja), Rozmowa z Julią (o świecie w szklanej kuli), Kropka w niedokończeniu, Bezsilne kochanie, Rozmowa z Julią (o życiu i rynnach), Ile dają za wiersz, Rozmowa z Julią (powracający obrazek), Wartość poszukiwana, Rozmowa z Julią (Julia umawia się na jutro), Rozmowa z Julią (zdążyć przed pierwszym śniegiem), Wciąż światłolubni, Rozmowa z Julią (miasteczko), Rozmowa z Julią (puenta przy kawie), Rozmowa z Julią (w pół drogi do domu), Rozmowa z Julią (niedzielny poranek), Zapiski ze zmęczenia (tramwaj), dwanaście godzin życia, Rozmowa z Julią* (jesienne popołudnie), Rozmowa z Julią* (wrzesień), nie widziałam jak budzi się winnica, Teoria nie daje wiary, Gdy się wejdzie raz na drogę, Na drogę jedno ziarno*, W stronę światła, Jaki wiersz taki człowiek, Pojednanie*, Wracam po śladach*, Jestem już dalej od wczoraj, Urlop, Bieszczady, Poczekaj, Jeszcze się iskrzy, Pomiędzy światem a wierszem, Gdy z drzew spadają kwiaty, Gdy wrócę z lasu zbuduję gniazdo, Cztery takty z czereśniami i Ofelią*, Dawny świat: stop-klatka, Podążaj za mrówką, Po niej jest miłość, z nich największa *, Natchnienia (a chrząszcz brzmi w trzcinie ;), Jin i jang, Ideał, zdarza się, O ciepłym śniegu, Poskładać niebo, Senna gawęda, Poezja (twoja), Niełatwo wytłumaczyć (księżniczkom rosną warkocze), Dopełnienia*, Wątła pewność trzymania się pazurami, Zapach pieprzu, Wspomnienie na dwa serca, walc z jesienią (piosenka), To się nie rymuje (lamentówka ;), Gościnnie w plenerze*, Nieustannie*, Sen o słowach*, W tym mieście, Nauczymy wiersze kochać las, „Na lipę” *, Ironie*, Żal (nie)doskonały, Motyw powraca i wiąże ogniwa, Czas wytycza punkty w przestrzeni, Czarny (smętek od melancholii), Rezonans, Szczęśliwość, "Z winem jak z literaturą", (kolejne się odradza) cyklicznie, Niemilczenie pestek, Vivat sempervirens! (Vivat sempervivens!) - (piosenka), To znów maj, Chwila żalu*, Jednym słowem na dwa głosy, O czym z tobą milczę, Zalążek, (Za)kochana*, Obiecałeś, Nie wydać gałęzi na wiatr, Z nagła lato, Z własnym przekonaniem, Czy to już para no ja…, Pergaminowe ogrody, Kaligrafia zawłaszczania, Spotkanym w wędrówce (serdecznym)*, Zapisać na nowo, Po(trącenie), Lekka zanutka o życiu, Przeczuj mnie, O wierszu, Niewiadoma, Księżycowa nona (przyśpiewka), Niewysłany telegram – dziś nie ma telegrafów, Kobieta musi być silna, Oś czasu *, śladami gasnących żagwii, Kot na szczęście, Kawę dopijam zawsze zimną, Anty-debil song, Całość ma dwa imiona, O dobrym dniu*, W domu-niedomu z wyobraźni, Geometrycznie, Z powagi w żart, O nas i drzewach, Nie spłoszyć ciszy*, Tak długo jak, O życiu, O nas, To znów początek*, Bezsenna, Dlaczego płaczą wierzby, Bios, Ucieczki, Mruczanka nad końcem roku*, Biały królik, Wygładzamy, (Po)wracać, O tobie, Wielobarwni*, Ja, Zawracając fale,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1