2 października 2012
z popielnika na wojtusia iskiereczka
w moim domu pracuje tajemnica
zapięta na ostatni guzik. zawsze
chętna do pomocy, z opinią:
inni ale jeszcze nie ty. biała.
kiedy jest mi smutno uchyla okiennice,
wpuszcza świeże powietrze i ukryte we mnie
pewności zasypiają. budzą się drzewa.
konary i liście kiedyś całkowicie zasłonią zacieki,
prostokąty. będzie okrągło i może nawet wskoczy kot,
czarny, z sierścią błyszczącą jak oczy Pana
ze świętych obrazków, gdy tuli dzieci.
kot przyjdzie tu za ptactwem, które wypełni nas
jak młoda krew. potrzebujemy jej,
ja i ten zdychający budynek,
który nazwałem swoim domem.
kiedy jest ciemno, słyszę trzask
od okna i zgrzyt rdzawych okuć.
inni odchodzą z północnego skrzydła.
Żuławka Sztumska - wrzesień 2009
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek