smokjerzy | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (18) Poezja (378) Proza (17) Fotografia (127) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (84) |
smokjerzy, 11 kwietnia 2019
pokój nagle opustoszał okno i drzwi zarosły ścianą
józef k siedział na zimnej podłodze dziwiąc się że jest mną
mogę nas uniewinnić szeptałem
lecz nóż znów znalazł serce i się w nim dwa razy obrócił
znów padło sakramentalne jak pies i znów
tylko wstyd przeżył
józef k czeka na kolejną śmierć odłożony
na półkę z wyrokami
smokjerzy, 10 kwietnia 2019
po wyblakłych mapach twarzy
bezdrożami rozpełzają się półcienie przestudzonych dni
ogłupiałe serca milczą
na wątpiących sznurach spojrzeń powiesiły się marzenia
i drażnią bezwładem
niebo dawno już nie płacze
z tłumem porzuconych złudzeń paląc fajkę dyskutuje bóg
święci wyłapują aureole
smokjerzy, 10 kwietnia 2019
w celu odzyskania wolności
wypisałem się z listy oczekujących na piekło lub raj
co automatycznie usytuowało mnie
na samym końcu kolejki oczekujących na wolność
smokjerzy, 9 kwietnia 2019
moja siła
brała się z wiary
że wszystko zależy ode mnie
dziś pławię się
w szczęściu spokojnej słabości
smokjerzy, 7 kwietnia 2019
w zaropiałym morzu
ostatnia ryba
próbuje wymodlić dla siebie skrzydła
tuż nad jej głową
o taflę śmieci rozbija się
życie ptaka
bóg po staremu jest wszędzie
bardziej z przyzwyczajenia
niż obowiązku
smokjerzy, 5 kwietnia 2019
przesądza o winie
wyznacza kierunki
i zbyt często udaje dzięcioła
smokjerzy, 4 kwietnia 2019
jeśli płaczę to tylko
zmotywowany na zimno
śmieję się z wyćwiczoną rozwagą
za to milczę zdecydowanie do rozpuku
śmierdzę skromnie bez rozgłosu
krwawię niezauważalnie
nieśmiałymi strumyczkami
rosnę w dół wszerz a czasem
opuchlizną do góry
kocham dostojnie na dystans i z rezerwą
w której mieszczą się co najmniej ze trzy życia
albo jedna nieśmiertelność
orgazmy miewam wyłącznie dobrze zorganizowane
nawet wkurwiam się tak jakoś
bez zaangażowania
i nadziei że zostanę wysłuchany
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis