15 listopada 2017
schemat
w dzień
należę do kota kobiety rozsypującego się auta
political fiction
rzadziej - sam do siebie nigdy do psa
który także woli należeć
w przestrzeni
pomiędzy wdechem a wydechem
szukam świętego graala korzystając z mapy
w skali zero do zera
mam czas na wszystko i nie mam czasu na nic
ten wynikający z rotacji znaczeń paradoks wykorzystuję
do interpretacyjnych nadużyć
byleby zawsze wyjść na swoje
noc
rozkłada na czynniki pierwsze
fantasmagoryczne idee światła i wtedy czuję
jak długie korytarze
drąży we mnie atawistyczny strach
uciekam
spadam w ciemność jak bomba z misją
rozbicia jakiegoś dna
w ruinach pamięci błądzi ślepy staruch
z twarzą nienarodzonego dziecka - u jego boku dwa psy
początek i koniec
skaczą sobie do gardeł
potem jest zawsze coś do naprawy
rower
kolano
relacje
i pies przybiega - żeby do kogoś należeć
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta