23 czerwca 2013
zawsze po dwudziestej czwartej
myśli mam takie polepione
pytaniami co powinienem zrobić
by zagwarantować ci odmienne stany
świadomości ars amandi
i mój świat pełen zawirowań
zwariowany dokładnie tak się teraz czuję
ubrany w maskę skromności
o czwartej nad ranem
oddaję czas w posiadanie
brązowych oczu którymi mnie karmisz
w przednoc zamglonych spojrzeń
przenikasz
uczę się ciebie na pamięć
księżycem zdobywając domostwo
tworzę miłość z błękitu nieba
rozedrgany
w ciepłocie twoich zmysłów
gorączką nagich ciał
rozdzieram samotność na strzępy
od teraz przekaz
szarość staje się taka kolorowa
doskonałością radosnych tajemnic
rozmienia moralność na drobne
spełniony po brzegi zalegam
w twoich udach kropliste szczęście dotyka ust
drżącym mózgiem
bezsenny
myśli mam takie polepione
zadzwoń
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga