31 maja 2013
spójrz... ponad ziemią chociaż centymetr
będę za tobą tęsknił znów jak książę na białym spychaczu
wepchnę w ciebie receptą na bezsenność
chwile unoszące słowa ponad nic
i nic mnie już nie powstrzyma teraz tylko patrzę
na szare skały i fale tłukące rwącym oddechem
w kolorze głębin krystalicznie podnosząc wróżby do roli ognia
twoja woń jest kolorem przeznaczenia płynącego z wiatrem
który jest bliżej niż wszystko co tylko można sobie wyobrazić
widzisz
dzień bociana
jaka w nim siła jakież ogromne oczekiwania
przynoszące nie tylko zabobony przeznaczeniem w pieluchach
zataczające kręgi srebrną tarczą
księżyca karkówką z grilla bo wiem że lubisz i bajki o dzikiej kaczce
którą tak namacalnie będę opowiadał już po wszystkim
zawracjąc aż do źródła
pewnej rzeki kiedy przejdę drugim brzegiem doczekam ciebie
takiej pełnej marzeń w górach na wyżynach nizinach
na wschodzie i o północy
tak coś pomiędzy kierunkami za pięć dwunasta zagubionych wyznań
siłą miłości żebraczymi marzeniami wyznaczając azymut w kierunku błękitu
będę
po to tylko by dotykać by zmaterializować nasz wybór
by razem na wszelkie ponad
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch