10 kwietnia 2013
tak smacznie
śpisz obok
karmiony nadzieją
najadam się do syta
ponad chmurami
naga permanentność myśli
słońce
z przyczyn bliżej nie określonych
za progiem postrzegania
wyostrzam zmysły
świecą jak gwiazdy
są zbyt piękne aby były
irytują
północ na ścianie
i jęk powietrza
kiedy zesłana na księżyc
oddychasz karmiona nadzieją
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek