18 kwietnia 2013
black and white
głaszcząc czarnego kota
późną nocą mam problem z wiarą
unoszę powieki
i widzę niebo w odwrocie
zabijam czas zapisany papierosem
kretynom palenie powraca wczesnym rankiem
kolejność ognia nie ma znaczenia
niewidoczny blask zastępuję mrokiem
wygniatając dywan
spisuję to wszystko na kawałku marzeń
mglistym atramentem
opowiadam ci biel
na szczęście
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta