22 kwietnia 2013
kiedy się pojawiasz
zabajony nie pukam
smakujesz bez pytania
wchodzę
w ciebie twoja nieobecność
dylematy cierpliwość i apostrofy
też mają swoje granice
karmisz
na północ od wschodu
księżyca terytorium tymczasowe
jak miłość w czasach zarazy
kolorowa dostaje skrzydeł
kiedy tylko się pojawiasz
nasze części ciała
ułożone w puzzle
to jest takie fantastyczne
a wtedy
chmury są jeszcze bardziej
odblaskowe mogę więcej
po drugiej stronie tu i teraz
smak magdalenek
początkiem sensu
i tylko wtedy kiedy się pojawiasz
nienazwana a jednak
w tobie
chcę żyć i umierać
aby być
za każdym razem głębiej
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka