27 maja 2013
ciemność znika
wejdź bez pukania zostań na dłużej
to wszystko dzieje się naprawdę
wieczór poranek odpływy
licząc do stu cóż za radość
antymaterią idziemy zaplątani
w księżycowe noce gdzie nie trzeba się rozglądać
pod przymkniętą powieką upojenie
oczekujące na słowa
chciałbym tu zostać na zawsze
gdybyś tylko zechciała
kryształowa kula przepowie nowy świt
taki trendy pełen muzyki
w rytm której wśród spadłych gwiazd
zatańczą głodne dłonie
i wszystko staje się jasne
16 października 2025
Arsis
16 października 2025
wiesiek
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
Belamonte/Senograsta
16 października 2025
violetta
16 października 2025
sam53
15 października 2025
wiesiek
15 października 2025
Jaga
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek