11 kwietnia 2013
dwie pory roku
wczesną wiosną
prozaicznie prawie malowniczy
subtelny na raty
z poranną mgłą szkarłatem krzyków
co same układają się w słowa
zostawiał zapiski na drzewach
coś w stylu skrzyżowanych serc
w oknie otworzonym na czas
lazur nieba
kiedy mówiłaś dzień dobry
tam gdzie rosły dzikie jabłonie
a znaki zapytania nie były konieczne
gdy zabrakło aniołów
równolegle obok życia
jak nieproszony gość w brudnych buciorach
pojawił się dotyk nicości
już wiedział
nadeszła zima
i znów wczesną wiosną
spotkał wiosnę
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt