17 kwietnia 2013
na koniec świata
bezimienne obrazy
nienazwane maluję tym co piszczy w trawie
na zadupiu diabła aniołowie bez aureoli
niebiańskie ptaki pełne deszczu
i ściany bez łaski
a ty tańczysz uśmiechnięta
co z tego że pada
optymizm wrośnięty masz w skrzydła
wąską ścierzyną
najdłuższa i najtrudniejsza jest wiara
jak to robisz nieustraszona
by potwierdzić nieskończoność
że muzyka amore jak widok z doliny
bierze do nieba poza kolejnością
ślepobosy
pójdę za tobą choćby
6 września 2025
Yaro
6 września 2025
ais
6 września 2025
wiesiek
6 września 2025
dobrosław77
5 września 2025
violetta
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw