22 kwietnia 2013
serce
w kącie życia
wydziargane na ławce
moja modlitwa
rachunek sumienia
próbuję zrozumieć
siebie jak to ciężko
przychodzi kiedy pragnę poczuć
pochylony
nad białą kartką
wolny od zachamowań
spójrz ironia
na pocieszenie ostatnia próba
gdy zamykam oczy
i widzę ciebie
jak skradasz się
w nawiązaniu do spełnień
jesteś wszędzie
niedorzeczność
włóczęga słów
wtórne ale niebanalne
kiedy ustami poprawiam ci dekolt
dwukomorowe
słyszę
jedna dla mnie
wciąż bije
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt