19 maja 2013
Nie wolno igrać z samotnością
Nie wolno igrać z samotnością,
gdy tkwi w fotelu jak bez ducha,
przestaje reagować złością,
gdy nie ma kto jej skarg wysłuchać.
To pogodzona z losem zona,
zwierzę zmęczone walką w matni,
bo nie udało się pokonać
klatki, wysiłkiem juz ostatnim.
I nagle spokój, prosta droga,
którą do nieba los prowadzi,
bryg opuściła już załoga,
nikt nie pocieszy, nie doradzi.
Z pozoru beznadziejna sprawa,
lecz w środku jerychońska róża,
gdy jakieś kłamstwo zacznie padać,
zrodzi się uczuć szkwał i burza.
Wybuchną wielkie namiętności
z nadzieją złożą jakieś śluby...
a potem zmówią się podłości,
odejdzie nagle luba, luby.
I nagle czerwień na glazurze,
ptaków przybędzie swą ilością,
lecących w dół a nie ku górze.
Nie wolno igrać z samotnośćią.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis