15 czerwca 2011
Łzy smutku
Tak bardzo mnie przygnębiają twoje łzy.
Czy zapłakaną mam chować w pamięci?
Dla mnie całym światem już jesteśmy my,
ten wielki bez nas będzie się wciąż kręcił.
To nie jest, mamo, tak jak pewnie myślisz,
ja bardzo chciałbym być ciągle przy tobie.
Czuć się bezpiecznym to jedna z korzyści
a myśl o jutro jest na twojej głowie.
Lecz pewnie nie wiesz żem jest poślubiony,
druga też łaknie mojej obecności,
ma status dobrej i oddanej żony,
ciągnie mnie urok wiernej samotności.
Rzadko mnie nudzi i rzadko mnie męczy,
przyjmuje rolę natchnienia i muzy,
dla chwiejnych kroków rodzajem poręczy,
dodaje odwagi by gardzić i burzyć.
A jak wyleję te zasoby gniewu,
pióro za pięknem jest w wielkiej potrzebie,
za marzeniami, które pragną siewu,
znów chcę przytulić się mamo do ciebie.
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy