1 stycznia 2011
Stacja "Marzenie"
Pamiętasz? Podeszłaś. Jak ty mnie poznałaś?
To zielona czapka? Nie była na głowie!
Ale intuicji chyba zaufałaś
i coś ciągnęło nas chyba ku sobie?
Czułem się jak sztubak na cenzurowanym,
lub jak maturzysta w kasztanowym parku,
nie chciałem zwyciężać, lub być pokonanym
z twego uśmiechu pragnąłem podarku.
Skąd kościół mi przyszedł jako miejsce schadzki?
Pomnij neofitę przy głównym z ołtarzy.
Jego oplątały dobrej wiary macki,
mnie brakiem wiary twój profil obdarzył.
Jesteś taka ładna na moje marzenia,
godne pożądania ciepło twego glosu
a mnie tyle barier przyjdzie wykorzeniać
i to w realu - bez cudów, patosu.
Są samarytanki, są wolontariuszki
i są też przysięgi co piorą sumienie,
sa w polu stacje, na przykład Koluszki
z szansą przesiadki do stacji "Marzenie".
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga